"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat!" /Janusz Korczak/

piątek, 14 maja 2010

Proszę Państwa oto ..... Julka!

    Wyliczyłam, że pracuję z Julką już 4 tygodnie. Raptem kilkanaście spotkań, bo spotykamy się 3 razy w tygodniu, a Mała tak się zdążyła podciągnąć. Na początku nawet nie potrafiła dobrze trzymać kredki w ręce, teraz potrafi już ładnie pokolorować kilka obrazków pod rząd, bez większego zachęcania - wręcz przeciwnie - sama to chce robić. Jest niesamowita, ma świetna pamięć, wręcz łyka wszystkie rymowanki, piosenki! Chętnie się bawi w różne gry edukacyjne i wciąga mnie też w swój dziecięcy świat. Ulubioną zabawą Julki jest Budowanie Miasta i opowiadanie, kto tam, żyje i co robi. Jak dla mnie bomba - dziewczynka sama utrwala to czego się nauczyła i jeszcze doskonali swoją twórczość! ;-)
     Julka jest 4 letnią dziewczynką, która nie chodzi do przedszkola! Rodzice kilkakrotnie podejmowali próby posłania córki do niejednego przedszkola - bezskutecznie. Zawsze się kończyło płaczem, rozpaczą i Mała wracała do domu, do babci i cioci. Twierdziła, że tak tęskni za domem, że nie jest w stanie tam zostać na dłużej. Bezradna mama, puściła wici, ze szuka osoby, która zajęłaby się edukacją opornej córki. I trafiłam się ja! Myślę, że rodzice nie żałują...
      Dziś mam plan poznać Julkę z moją przyjaciółką ...... gitarą! Ciekawa jestem reakcji..? :-)

1 komentarz:

  1. Na pewno się jej spodoba. Dzieciaki gitarę po prostu uwielbiają! Kochają od pierwszego... usłyszenia? Jak pracowałam w zerówce i "zapoznałam" dzieciaki z gitarą, wolały ją bardziej od podkładów z płyt. A tańczyły do wszystkiego - najchętniej (ku mojemu wielkiemu zdziwieniu) do "Hej, Sokoły!" :o) Ale oczywiście tylko wtedy,, gdy Pani grała na gitarze.

    OdpowiedzUsuń